środa, 23 listopada 2011

Na kolejne zestawienie "Muzy z jewropejskiego sajuza" niestety muszę zaprosić dopiero po moim powrocie z Austrii, tymczasem, kolejna odsłona - moim zdaniem jedna z lepszych - projektu "Playing for change" - oczywiście z Grandpa Elliotem ;)

1 komentarze:

matia pisze...

wzruszyłam się,poruszyłam i jestem gdzieś w sobie albo poza sobą - cudo!
pozdrawiam:)