Muza z jewropejskiego sajuza - Polecie 2011
Ani to jesień, ani lato, stąd zestawienie poletnie. Na liście właściwie bez klimatu - ale tak to zwykle latem bywa, że zamiast tworzyć darmozjady koncertują, dlatego z niecierpliwością czekamy na listopad, który mam nadzieję, jak zwykle obrodzi w perełki. Na liście trzy "późne wyjścia z bloku", czyli utwory które wcześnie się premierowały i zaginęły. Po raz pierwszy też Białoruś - ze specjalną dedykacją dla Karolajn ;)
Francja - Mika - Elle Me Dit (clip officiel) - Wrócił nasz Libańczyk. No chłop stara się udowodnić, że już nie tylko "Big girls are beautiful", jak sam śpiewa, ta piosenka ma mu dać miliony, póki co dała mu ponad 6 milionów wyświetleń i pierwsze miejsca we Francji i na walońskiej liście w Belgii.
Chorwacja - Goran Bare & Majke - Teške boje - choć wydawało mi się że chodzi tu o ciężkie boje, wujek google stwierdził że są to ciężkie farby :) Kto jest bliżej prawdy, być może się przekonamy wkrótce. Natomiast mister Bare przekonuje do siebie Chorwatów od kilku dobrych tygodni.
Belgia - School Is Cool - The World Is Gonna End Tonight . Z Belgami problem polega na tym, że grają nieźle, ale ze świecą szukać piosenek po flamandzku. Rządu nie mają, tożsamości nie mają, ale za to młodych zdolnych im nie brakuje, czego dowodzi Selah, czy poniżsi "School is cool".
Niemcy - Samy Deluxe - Zurück zu wir. A niech mają! Niech się cieszą! Jeśli mamy wybierać odpowiedni gatunek muzyczny dla naszych zachodnich, to chyba hip-pop jest najbardziej odpowiedni. Jakoś trudno mi jest wyobrazić sobie soul w języku Goethego ;)
Norwegia - Gabrielle - Ring Meg. Pierwsza spóźniona. Ruda, fajna, nie przeszkadza. ;)
Polska - T.Love - Polskie mięso. Szczerze mówiąc, to liczyłem na to, że w ramach kampanii pojawi się jakiś kolejny hit zespołu Leszek Bubel Band, tudzież inne Jeszcze będzie przepięknie. Pojawiło się T.Love, można ich lubić, można wyciszać, jedno jest pewne - i tak prędzej czy później zagrają to na Słodowej.
Irlandia - Ed Sheeran - The A Team. Drugi artysta, który pojawia się na liście z kilkumiesięcznym opóźnieniem. I też rudy ;)
Słowenia - Manouche - Kje Si Lubi? Ostatni latestart - dotychczas pomijani, bo na Słowenii obrodziło w tym roku niezłymi singlami. Ale jak mówi stara słoweńska prawda - Bolje pozno kot nikoli!
Czechy - No Name & Lucie Bílá - Ženušky. Lucie powraca! Głos coraz gorszy, muzyka kontrowersyjna, ale za to tematyka wyśmienita ;)
Białoruś - Ляпис Трубецкой - Капитал. Wspomniany wątek Białoruski. Miał być Sasza Rybak, ale ten w swoim ojczystym brzmi tak sobie :p Lyapis - zasłużony, Lyapis - wrzucony!
0 komentarze:
Prześlij komentarz